Już zaczynam raczkować

Jeszcze niedawno maluch lubił spędzać czas w leżaczku lub na macie edukacyjnej. Teraz nie ma na to ochoty. Najchętniej bawi się, siedząc swobodnie na podłodze. Kiedy tylko coś go zaciekawi, natychmiast zmienia pozycję i raczkuje w stronę obiektu swojego zainteresowania.

Początkowo porusza się powoli. Jednak za kilka tygodni trudno ci będzie za nim nadążyć. Dziecko w tym wieku uwielbia dynamiczne zabawy, np. wyścigi, bujanie lub podrzucanie. Choć będzie ci się wydawało, że szkrab w tym okresie przede wszystkim nabrał sprawności fizycznej, jego główka też pracuje coraz sprawniej. Podpowiadamy, w jaki sposób możesz wspomagać rozwój 9-miesięcznego brzdąca.

Dziecko podczas raczkowania zdobywa całkiem nowe doświadczenia. Dzięki temu, że może poruszać się w różnych kierunkach, stopniowo uczy się oceniać odległości. Ale nie tylko - malec odkrywa również, że może np. wspiąć się na stopień lub po nim zejść. W ten sposób próbuje pokonywać różne przeszkody.

Początkowo musisz więc być czujna, żeby np. brzdąc nie spadł ze schodów. Jednak nie zabraniaj malcowi podejmowania takich prób. Smyk musi nauczyć się łapać równowagę oraz przytrzymywać, żeby uniknąć upadku. Kiedy zdobędzie nowe umiejętności, będzie zatrzymywał się przy krawędzi schodów, zanim zrobi krok.

Zachęcaj swoje dziecko do czworakowania. Kiedy tylko masz taką możliwość, sadzaj je na podłodze i pozwalaj na to, aby samodzielnie przemierzało mieszkanie. Z jego otoczenia usuń jednak niestabilne lub ciężkie przedmioty, które smyk może niechcący przewrócić lub na siebie ściągnąć, kiedy będzie szukał oparcia.

Asekuruj dziecko podczas prób pokonywania schodów. Jeśli są bardzo wysokie na wszelki wypadek zabezpiecz je specjalną barierką, aby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy, gdy spuścisz je z oka. Czasami dla urozmaicenia możesz też zorganizować maleństwu "tor przeszkód“. Na jego drodze ułóż np. poduszki lub kilka pluszowych zabawek. Obserwuj, jak sobie z nimi poradzi.

Niemowlęta w tym wieku są bardzo pomysłowe - zapewne szkrab będzie próbował ominąć przedmioty, przesunąć je lub po prostu przewędruje po nich.

Malec nie ogranicza się wyłącznie do wędrówek po mieszkaniu. Podczas zabaw używa różnych przedmiotów i znajduje im całkiem nowe zastosowania. Próbuje np. popychać jedną zabawkę drugą, potrafi też np. przyciągnąć do siebie kocyk, na którym leży jakaś maskotka, żeby ją zdobyć. Staraj się, aby dziecko miało okazję do ćwiczenia swojej kreatywności.

Możesz np. obwiązać sznurkiem jakąś grzechotkę, żeby smyk mógł za niego pociągać (i w ten sposób przysuwać ją do siebie). Spróbuj też na oczach malucha nakryć jakąś rzecz kocykiem - i zachęcić szkraba, żeby ją wydobył. W razie potrzeby pokaż dziecku, o co chodzi. Takie zabawy doskonale ćwiczą spostrzegawczość i refleks smyka.

Dziecko w tym wieku zaczyna odkrywać, że każda "akcja“ wywołuje "reakcję“. Jeżeli malec np. upuści łyżeczkę lub zabawkę - ta spadnie na ziemię (poturla się lub kilka razy odbije). Smyk jest tym zafascynowany. Nie zdziw się zatem, jeśli celowo będzie wyrzucał rzeczy z wózka lub łóżeczka. Na tym etapie jest to dla niego nie tylko wspaniała rozrywka, ale także cenna nauka.

Maluch obserwuje bowiem, co się stanie i w ten sposób zdobywa wiedzę o świecie. Bądź cierpliwa i proponuj szkrabowi zajęcia, w których będzie mógł zbierać nowe doświadczenia. Spraw mu piłki np. z gąbki lub innego lekkiego tworzywa. Pokaż, w jaki sposób można je rzucać lub toczyć po podłodze. Dziecko będą też fascynowały inne zabawy typu: "akcja-reakcja", zwłaszcza uderzanie jednym przedmiotem o drugi.

Podsuwaj mu więc zabawkowe narzędzia, którymi będzie mogło do woli stukać, klepać czy potrząsać. To także świetny czas, aby urozmaicić kąpiel malca. Daj mu do zabawy różnej wielkości plastikowe foremki czy kubki.

Pokaż szkrabowi, w jaki sposób za ich pomocą może np. przelewać wodę lub wyławiać wiaderkiem mniejsze elementy.

Maluchy w 9. miesiącu życia stają się bardzo muzykalne. Kiedy włączysz radio, możesz zauważyć, jak szkrab ożywia się, słysząc rytmiczną piosenkę (a czasem nawet próbuje podrygiwać w jej takt). Malec zaczyna też ekscytować się zabawkami, które dzwonią, odtwarzają różne melodyjki lub naśladują odgłosy. Dziecko w tym wieku zaczyna już kojarzyć kilkadziesiąt różnych dźwięków.

Fascynacja malucha to nic innego, jak przygotowanie do nauki mowy. Szkrab zapamiętuje, a następnie próbuje naśladować to, co słyszy. Podsuwaj mu zabawki, które pomogą mu rozwijać te zdolności. Mogą to być np. grające książeczki z przyciskami, instrumenty muzyczne, itp. Nazywaj je, aby dziecko mogło kojarzyć związane z nimi słowa. Pamiętaj, że wspólna zabawa znacznie lepiej wpływa na rozwój dziecka niż najlepszy nawet gadżet edukacyjny.

Dziecko w tym wiek u przestaje już poznawać przedmioty, wkładając je do buzi. Ich kształt i właściwości coraz częściej ocenia za po mocą wzroku i dotyku. Gdy podasz smykowi nową zabawkę, zauważysz, że bacznie się jej przygląda, bi erze do rączki i "bada" jej powierzchnię paluszkami.

• Kiedy go o to poprosisz, wskazuje wybraną rzecz rączką lub macha nią na pożegnanie, robiąc "pa-pa".
  
• Przez kilka minut skupia uwagę na jednej czynności.
  
• Kojarzy przedmioty, osoby oraz określone sytuacje. Już nie boi się panicznie odkurzacza, szczekającego psa, etc. Dobrze bowiem wie, co oznaczają niektóre odgłosy.
  
• Jest bardzo towarzyski. Łatwo też wyraża swoje emocje - po jego twarzy i zachowaniu bez trudu możesz rozpoznać, że jest np. zaciekawiony i podekscytowany lub przeciwnie - sfrustrowany lub zły.

Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Patrycja Nowakowska