Reklama

Zdrowy ziemniak

Zwykły, niepozorny ziemniak łączy pokolenia – ma zbawienny wpływ i na malucha, i na mamę.

Ziemniaki są tanie, łatwo dostępne i można je przyrządzać na wiele sposobów. Taka mała bulwa, a tyle pożytku.

Do diety dziecka kartofle można wprowadzać już od 7 miesiąca życia - a nawet trzeba, bo to pokarm lekkostrawny, za to kaloryczny, więc może być doskonałym źródłem energii dla aktywnego malucha.

Ziemniak jest bogaty w minerały, witaminę B (niezbędną dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i budującą odporność organizmu) i C (on zadba o skórę, kości i włosy waszego potomka), błonnik i kwas foliowy, ważny składnik procesu produkcji krwinek czerwonych.

Reklama

Pomagają trawić

Ziemniaki pomagają również małym - tym dużym też - brzuszkom w trawieniu, obniżając stężenie kwasów żołądkowych i wspomagając rozwój flory bakteryjnej niezbędnej do prawidłowej pracy układu pokarmowego. Chronią też wątrobę, szczególnie skutecznie, jeśli jemy je w mundurkach. 

Naturalny kosmetyk

Dziecko nakarmione? Czas by i mama o siebie zadbała. Ziemniak stosowany zewnętrznie może być tanim, ale doskonałym naturalnym kosmetykiem:

- Usuwa cienie spod niewyspanych oczu - wystarczy zawinąć kawałki surowego warzywa w chusteczkę lub szmatkę, potrzymać na oczach przez kwadrans, po czym opłukać twarz ciepłą wodą - i oczywiście powtarzać zabieg codziennie, do skutku.

Wygładza zmarszczki i zmiękcza skórę:

- takie cuda robi sok z surowego ziemniaka - oczyszcza skórę - ziemniak może być składnikiem naturalnego mleczka kosmetycznego; wystarczy zmiksować w blenderze jednego ziemniaka z jednym ogórkiem, dodać do mikstury łyżeczkę sody oczyszczonej i odrobinę wody.

Skóra potraktowana taką substancją będzie świeża i lśniąca - przynosi ulgę skórze spalonej przez słońce - rzecz na czasie, jeśli przesadziłyście z opalaniem, zimny sok z ziemniaka przyniesie ulgę. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy