Reklama

Wyprawka dla niemowlaka – na czym możesz zaoszczędzić?

Pojawienie się w domu nowego członka rodziny to ogromna radość, ale też i niemałe wydatki. W ciąży przeczytasz i usłyszysz z pewności o wielu produktach, które „koniecznie” musisz mieć przy dziecku. Które z tych rad faktycznie są prawdą? Bez czego można się z powodzeniem obejść lub kupić w tańszej, bardziej ekologicznej i ekonomicznej wersji? O tym każda mama powinna wiedzieć przed zakupem wyprawki.

Wyprawka dla noworodka może kosztować od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę koszt zakupu większych sprzętów (wózka, łóżeczka itp.) oraz "zapasu" ubranek, pieluch czy innych akcesoriów ­- zwykle dobijamy do tej górnej granicy. Jest sprawą oczywistą, że żadna przyszła mama nie chce oszczędzać dla swoim maluszku. Mimo wszystko jednak wydatki na dziecko jeszcze przed jego urodzeniem mogą okazać się bardzo wygórowaną kwotą dla wielu przyszłych rodziców. Jak skutecznie je ograniczyć?

Przede wszystkim nie daj się nabrać na złudną "magię" reklam, w których producenci tworzą coraz to nowe gadżety mające na celu ułatwić opiekę nad noworodkiem. Bez większości z nich z powodzeniem możesz się obejść. Sporo rzeczy możesz także odkupić z drugiej ręki. Co warto kupić, a co z czystym sumieniem można sobie darować?

Reklama

Wózek, nosidełko, wanienka, przewijak - mogą być z drugiej ręki

Lista rzeczy niezbędnych dla noworodka ­- zwłaszcza przy pierwszym dziecku, gdy kompletujemy wyprawkę od zera - może wydawać się nieskończenie długa. Spośród wszystkich rzeczy do kupienia największym wydatkiem mogą okazać się sprzęty dla malucha, takie jak np.:

  • łóżeczko,
  • nosidełko,
  • fotelik samochodowy,
  • wanienka czy przewijak.


Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że wszystkie te sprzęty nie muszą być nowe. O ile są w dobrym stanie, bez problemu możemy kupić je z drugiej ręki, np. od rodziny, znajomych czy na różnego rodzaju portalach aukcyjnych i grupach w sieci. Na każdej z tych rzeczy możesz zaoszczędzić nawet więcej niż połowę ceny! Większość z tych rzeczy - raz kupiona - z powodzeniem może służyć Ci w przyszłości dla kolejnego malucha lub może zostać odsprzedana innej mamie. 

Ubranka dla niemowlaka: nie muszą być nowe!

Wiele mam, które kompletują wyprawkę dla dziecka, ulega urokowi uroczych małych ubranek i kupuje je w nadmiarowej ilości. Malutkie sukienki z falbankami, jeansy, kurteczki i płaszczyki będące miniaturkami "dorosłych" ubrań itp. - choć wyglądają rozczulająco, należą do najmniej praktycznych (i najdroższych). Z pewnością również dostaniesz wiele tego typu ubranek od bliskich, którzy po narodzinach przyjdą zobaczyć maluszka.

Jak więc zaoszczędzić? Kupuj tylko to, co niezbędne. Kilka par śpioszków, kaftaników i body na początek w zupełności Ci wystarczy. Miej na uwadze również fakt, że dziecko szybko rośnie. Zazwyczaj więc nie zdąży nawet ponosić nadmiaru dodatkowych rzeczy.

Pamiętaj, że ubranka dla dziecka nie muszą być nowe! Z powodzeniem możesz przygarnąć ciuszki po maluchu siostry lub koleżanki, a nawet kupić większy zestaw od kogoś obcego (wiele korzystnych ofert znajdziesz na portalach aukcyjnych typu Allegro czy Olx).


Pieluchy jednorazowe - najdroższy wydatek! Czym je zastąpić?

Czy wiesz, że do najdroższych wydatków spośród rzecz dla dziecka należą pieluchy jednorazowe? Noworodek potrzebuje ich nawet przeszło 10 w ciągu doby, niemowlak w kolejnych miesiącach  życia - przynajmniej kilku. Zależnie od wieku dziecka i marki pieluch, miesięczne wydatki w tej kategorii mogą sięgnąć nawet kilkuset złotych!

Jeśli więc wolisz, aby ta suma została w Twoim portfelu, a przy tym troszczysz się o zdrowie dziecka i środowisko naturalne, koniecznie wypróbuj pieluchy wielorazowe z wymiennym wkładem (np. bambusowym).

- Pieluchy wielorazowe mają bardzo wiele zalet: przede wszystkim wystarczy kupić je raz (kupujemy "otulacz" lub majteczki zapinane na wygodne kapsle oraz wymienne wkłady). Tego rodzaju pieluchy posiadają zapięcia regulujące rozmiar, dlatego można powiedzieć, że "rosną wraz z dzieckiem". Miękkie w dotyku materiały są także delikatne dla wrażliwej skóry dziecka, co zmniejsza ryzyko podrażnień, odparzeń lub alergii. Dodatkową zaletą pieluch wielorazowych jest fakt, iż są one pomocne w odpieluchowaniu dziecka, gdy chcemy nauczyć je korzystania z nocnika - radzi Marcin Gołasa, ekspert sklepu z akcesoriami dla niemowląt Simed.pl.

Ceny "otulaczy" wynoszą zwykle około 20-30 zł za sztukę, natomiast wkłady do pieluch to koszt rzędu od kilku do kilkunastu złotych za sztukę. Cały wyprawowy zestaw pieluch "na start" kupimy już za około 300 zł i możemy korzystać z niego właściwie przez cały okres niemowlęcy dziecka. Dla porównania: podobną kwotę możemy wydać na pieluchy jednorazowe już w pierwszym miesiącu życia malucha. Korzystanie z nich zwiększa ponadto produkcję śmieci, które z trudem się rozkładają.

Laktator i sterylizator butelek: kupować czy nie?

Nie od dziś wiadomo, że karmienie piersią jest najzdrowszym i najbardziej zalecanym przez ekspertów sposobem wyłącznego żywienia malucha w pierwszym półroczu życia. Jeśli jednak z jakichkolwiek powodów nie możesz lub nie chcesz karmić naturalnie i decydujesz się na butelkę - z pewnością przyda Ci się laktator oraz sterylizator akcesoriów do karmienia. Wiele mam zastanawia się, czy warto z wprzędzeniem kupić te sprzęty jeszcze przed narodzeniem malucha.

- Laktator może okazać się niezbędny już w pierwszych dniach po porodzie, kiedy występuje naturalne, fizjologiczne zjawisko nadprodukcji pokarmu (tzw. nawał mleczny). Warto więc kupić go wcześniej i mieć przy sobie, kiedy udajemy się do porodu. Jako że chodzi o nasze bezpieczeństwo zdrowie, z pewnością nie jest to sprzęt, na którym warto oszczędzać. Dobry laktator elektryczny kupimy już za około 150 zł. Laktatory ręczne są natomiast nawet kilkukrotnie tańsze - radzi ekspert.

O ile nie warto oszczędzać na laktatorze, o tyle już sterylizator do butelek nie jest aż tak koniecznym i niezbędnym sprzętem.

- Sterylizator, który zajmuje sporo miejsca w kuchni, możemy z powodzeniem zastąpić np. wygodnymi i poręcznymi woreczkami do sterylizacji. Nie zajmują dużo miejsca, dlatego świetnie sprawdzą się także w podróży. Cena tego typu woreczków także nie jest wygórowana - przykładowo za 5 sztuk, które wystarczą na aż 100 procesów stylizacji, zapłacimy około 20 zł - dodaje ekspert. 

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: laktator | sterylizacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama