Reklama

10 pomysłów na gładką skórę

Delikatne ciało i buzia maluszka potrzebują właściwej pielęgnacji. Jej tajniki zdradza dermatolog dziecięcy - dr Lidia Ruszkowska.

Drobne krostki, odparzenia i zaczerwienienia na skórze niemowlęcia zdarzają się dość często. Czy można im jakoś zapobiegać? Tak! Razem z dr Lidią Ruszkowską, dermatologiem opracowaliśmy dekalog gładkiej skóry, który pomoże uchronić maluszka przed typowymi problemami.

1. Buzia - chroń ją, gdy malec się ślini

Około 3. miesiąca życia, ślinianki maluszka zaczynają pracować pełną parą. Podobnie dzieje się podczas ząbkowania, dlatego broda dziecka jest ciągle mokra. Ponieważ ślina zawiera enzymy trawienne, na brodzie i szyi malca pojawia się wysypka. - Aby zapobiec powstawaniu krostek, należy osuszać buzię dziecka i zakładać mu śliniak, który ochroni przed wilgocią jego szyję. Kilka razy w ciągu dnia trzeba też smarować skórę wokół ust niemowlęcia maścią, która złagodzi podrażnienia, np. Linomagiem - radzi dr Lidia Ruszkowska.

Reklama

2. Fałdki - dokładnie je oczyszczaj

W zakamarkach skóry w pachwinach, na szyi, za uszami oraz w zgięciach raczek i nóżek malca gromadzą się kurz, złuszczony naskórek i resztki kosmetyków. Fałdki są też często wilgotne od potu, więc łatwo dochodzi tam do odparzeń. - Podczas kąpieli maluszka trzeba pamiętać o tych miejscach i dokładnie je myć oraz osuszać, a podczas przewijania - przecierać nawilżanymi chusteczkami - radzi nasz dermatolog.

3. Pupa - smaruj za każdym razem

Ta część ciała jest wyjątkowo narażona na odparzenia, bo przez całą dobę szczelnie zakrywa ją pieluszka, pozbawiając wentylacji. W dodatku skóra styka się z moczem i kupką, które ją podrażniają. Aby oszczędzić malcowi bólu, należy go często przewijać oraz wietrzyć mu pupę. - U noworodków i małych niemowląt przy każdej zmianie pieluszki należy posmarować pośladki i okolicę krocza zwykłym kremem. Gdy zauważymy zaczerwienienie skóry, które może być początkiem pieluszkowego zapalenia, konieczne jest zastosowanie maści z cynkiem (np. Sudokrem) i dłuższe wietrzenie. Jeżeli mimo tego na pośladkach pojawiają się grudki i krostki, należy zgłosić się do lekarza aby przepisał recepturowy lek. U starszych niemowląt, których skóra nie jest aż tak wrażliwa, nie trzeba stosować natłuszczania przy każdej zmianie pieluszki - mówi dr Lidia Ruszkowska.

4. Ubranie - nie przesadzaj z liczbą warstw

W skórze malutkich dzieci znajduje się mniej gruczołów potowych niż u dorosłych. To oznacza, że niemowlęta słabiej się pocą i wolniej tracą ciepło. Dlatego jeśli ubierzesz dziecko za grubo, szybko się zgrzeje, a na jego skórze, pozbawionej dostępu powietrza, powstaną potówki (drobne, czerwone krostki). Wilgotny naskórek łatwiej też ulega otarciom od pieluszki czy ciasnego ubranka. - Dlatego niemowlę trzeba ubierać odpowiednio do temperatury otoczenia - wyjaśnia dermatolog. Tylko noworodek powinien być ubrany cieplej i mieć na sobie o jedną warstwę ciuszków więcej niż mama.

5. Pranie - stosuj proszki dla najmłodszych

Skóra maluszka przez cały czas styka się z jego ubrankiem. Dlatego duże znaczenie ma proszek, którego używa się do prania dziecięcej garderoby. Ten dla dorosłych absolutnie nie nadaje się dla maleństwa! - Zawiera wybielacze, enzymy i toksyczne substancje, które mogą podrażnić skórę i wywołać uczulenie - podkreśla dr Ruszkowska. Natomiast proszki i płyny do płukania przeznaczone dla dzieci (np. Jelp, Lovela) są łagodne dla ich ciała, nie naruszają ochronnego płaszcza lipidowego skóry i nie wysuszają jej.

6. Kosmetyki - nie używaj ich w nadmiarze

Pielęgnacja niemowlęcia nie wymaga wielu preparatów. W kosmetyczce malca powinny znaleźć się: płyn do mycia ciała i włosów lub mydełko dla niemowląt pH 5,5 i szampon, maść przeciw odparzeniom oraz krem ochronny do twarzy. Nie trzeba stosować nawilżających preparatów do ciała, chyba że skóra malca jest wysuszona. Wtedy konieczny jest balsam lub mleczko. - Skóra malca nie lubi przesady. To oznacza, że nie powinno się używać kilku kosmetyków naraz (np. kremu przeciw odparzeniom i pudru), ani kłaść grubych warstw preparatów, bo zatkają pory skóry - wyjaśnia nasz dermatolog.

7. Dieta - uważaj, co jecie ty i dziecko

Produkty z talerza mamy, poprzez wytwarzany przez nią pokarm dostają się do brzuszka malca. Niektóre mogą zaszkodzić jego skórze i sprawić, że policzki, rączki oraz nóżki dziecka pokryją się szorstkimi krostkami. Najczęściej alergię wywołują: mleko krowie, jaja kurze, soja, orzechy, cytrusy, ryby, kakao i czekolada. Karmiąca mama musi ostrożnie sięgać po produkty z tej listy. Powinna też codziennie oglądać skórę maleństwa, gdyż krostki mogą powodować z pozoru "niegroźne" produkty. - Jeżeli podczas rozszerzania diety dziecka pojawią się na jego skórze zmiany, najlepiej pokazać je lekarzowi, bo nie wszystkie muszą być objawem uczulenia na pokarmy. Przestrzegam przed rozpoznawaniem alergii na własną rękę i eliminowaniem pokarmów z diety, zubożając ją - mówi dr Ruszkowska.

8. Oliwka - lepiej jej unikać

To kosmetyk bardzo popularny wśród mam, jednak nie powinien być stosowany do pielęgnacji skóry noworodków i niemowląt nawet w pierwszym miesiącu życia. Oliwka może zatykać ujścia gruczołów łojowych, co skutkuje łojotokiem lub pojawieniem się na ciele krostek. - Aby uniknąć problemów, zamiast niej lepiej używać balsamu nawilżającego. W przypadku fizjologicznego łuszczenia się naskórka u noworodków (głównie w okolicy kostek i nadgarstków), można zastosować delikatny krem - radzi ekspert.

9. Spacer - nie wychodź bez kremowania

Cienka skóra maluszka łatwo ulega uszkodzeniu i jest wrażliwa na promienie UV, mróz oraz wiatr. Pod wpływem słońca może pojawić się rumień lub obrzęk, chłód natomiast sprawia, że ciało jest podrażnione, szorstkie, a naskórek się łuszczy. - Dlatego zawsze pół godziny przed spacerem smaruj odkryte części ciała dziecka kremem ochronnym, który zabezpieczy skórę przed czynnikami zewnętrznymi - tłumaczy dr Ruszkowska.

10. Kąpiel - nie warto jej przedłużać

Długie pluskanie się w wodzie wysusza skórę dziecka, naruszając jej płaszcz lipidowy. W efekcie jest ona jeszcze bardziej podatna na podrażnienia. 10 minut w wodzie, która ma 37°C, to optymalny czas i temperatura kąpieli. - Do wanienki trzeba nalać niewielką ilość płynu dla niemowląt lub użyć mydła dla dzieci. Jeśli skóra malca jest bardzo wysuszona i szorstka, warto sięgnąć po emolienty do kąpieli, np. Oilatum czy Balneum (do kupienia w aptece). To specjalne płyny nawilżająco-natłuszczające, które łagodnie myją skórę, tworząc na jej powierzchni ochronną, tłustawą warstwę. Dzięki nim naskórek nie traci cennej wilgoci - wyjaśnia nasz redakcyjny ekspert. Warto pamiętać, że aby emolient spełnił swe zadanie, nie można stosować go jednocześnie z mydłem. Usunęłoby ono warstwę ochronną skóry i preparat by nie zadziałał.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: dermatolog | ciało | skóra | gładka cera | niemowlę | gładka skóra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy