Reklama

Tytoń a rozwijający się płód

Nawet co piąta ciężarna przyznaje się do palenia papierosów. Ujemne oddziaływanie nikotyny na płód po raz pierwszy opisano 60 lat temu. Dziś skutki takiej ekspozycji są już dobrze poznane i coraz bardziej przerażają.

Palenie papierosów podczas ciąży zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, odklejenia się łożyska, poronienia oraz wystąpienia wad wrodzonych u dziecka.

Omawiany nałóg matki ma też długofalowe konsekwencje dla jej potomków. W świetle aktualnych badań, przyczynia się do rozwoju nowotworów wieku dziecięcego, zachorowań na astmę, alergii i przewlekłych problemów ze strony układu nerwowego.

Zagrożenia wzrastają wraz z liczbą wypalonych przez kobietę w ciąży papierosów. Nikotynizm uchodzi za czynnik istotnie wpływający na stan noworodka po porodzie. Jedynym sposobem na zminimalizowanie ryzyka jest ograniczenie liczby wypalanych papierosów, a najlepiej - pożegnanie się z nałogiem jeszcze przed zajściem w ciążę.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy