Reklama

Poranne mdłości to dobry znak

Poranne mdłości i wymioty na wczesnym etapie ciąży mają związek z niższym ryzykiem poronienia – wynika z badania, które zostało opublikowane na łamach pisma „Journal of the American Medical Association (JAMA) Internal Medicine”.

Wprawdzie autorzy najnowszej pracy nie analizowali, jakie mogą być przyczyny tej zależności, jednak niektórzy naukowcy uważają, że nudności i wymioty mogą przyczyniać się do tego, że kobieta je mniej, a jednocześnie płód jest mniej narażony na różne toksyny z pożywienia. Ponadto badania wskazują, że spożycie mniejszych ilości jedzenia pobudza wzrost łożyska. To wszystko zwiększa szanse na zdrowy przebieg ciąży. 

Jak przypominają autorzy pracy, od 50 do 80 proc. ciężarnych doświadcza nudności lub wymiotów w pierwszym trymestrze ciąży. Dolegliwości te określa się często "porannymi mdłościami", choć mogą występować o każdej porze dnia i nocy.

Reklama

Już wcześniejsze prace sugerowały, że objawy te mają związek z niższym ryzykiem utraty dziecka.

Naukowcy pod kierunkiem Enrique Schistermana z Amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Dziecka i Rozwoju Człowieka przeprowadzili analizę wyników zebranych wśród niemal 800 kobiet o średniej wieku 28-29 lat, u których potwierdzono ciążę badaniem obecności ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (HCG) w moczu. Wyłoniono je z większej grupy pań, które wcześniej miały jedno lub dwa poronienia, przez pewien w dzienniczku spisywały objawy takie, jak mdłości i wymioty. 188 ciąż zakończyło się poronieniem.

Okazało się, że u kobiet, które miały jedynie nudności w pierwszych tygodniach ciąży ryzyko poronienia było niższe o 50 proc., natomiast nudności z wymiotami było związane z niższym o 75 proc. ryzykiem poronienia.

Zdaniem autorów pracy ich badanie najbardziej jednoznacznie spośród dotychczasowych potwierdza, iż nudności i wymioty działają ochronnie na ciążę i płód.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy