Reklama

Dzieci w brzuchu słyszą

​W jednym ze szczecińskich szpitali przyszłe mamy mogą uczestniczyć w wyjątkowych zajęciach. Wraz z nauczycielką śpiewu uczą się kołysanek.

Okazuje się, że śpiewanie ich jeszcze nienarodzonemu dziecku może być zbawienne w skutkach. Badania pokazują, że muzyka doskonale wpływa na dzieci i ich rozwój. 

- Kiedyś wykonywaliśmy próby z kamertonem, hałasowaliśmy nim w okolicy brzucha. Dziecko zaczynało się ruszać, poprawiały się jego zapisy kardiotokografii, więc dzieci na pewno słyszą - przekonuje ginekolog dr Rafał Rzepka. 

Śpiew wpływa pozytywnie także na mamy i da się to zaobserwować gołym okiem. - Podczas śpiewania relaksują się, zaczynają się uśmiechać. Już wyobrażają sobie to dzieciątko na rękach, jak będą je kołysały, usypiały - twierdzi nauczycielka śpiewu Agata Czekalińska. - Zauważyłam, że jak śpiewam, to zaczynam czuć intensywne ruchy, tak że myślę, że to pozytywnie wpływa na malucha - mówi Weronika Chojnacka, przyszła mama. 

- Dziecko potrzebuje kontaktu ze strony mamy i taty. Warto do niego mówić, puszczać mu muzykę, opowiadać mu bajki. Największą nagrodą będzie to, kiedy po narodzeniu dziecko rozpozna głos mamy i taty - mówi Joanna Pietrusiewicz z fundacji Rodzić po Ludzku.

Reklama
DD TVN/ x-news
Dowiedz się więcej na temat: ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy