Reklama

14 sposobów na lęk przed porodem

Ogarnia cię niepokój na myśl, jak to będzie, gdy nadejdzie TEN dzień? Sprawdź, co pomoże ci pokonać strach i nastawić się pozytywnie do wielkiego finału.

Przed pierwszym porodem czujesz się trochę tak jak przed podróżą w nieznane. Przepełnia cię radość, ale też i lęk. Czy wszystko pójdzie dobrze? Czy dziecko będzie zdrowe? Czy nie zajdą jakieś komplikacje? Czy dasz sobie radę i będziesz miała siłę przeć?

Zamiast zadręczać się takimi pytaniami, postaraj się zmierzyć ze swoimi obawami i stawić im czoło. Podpowiadamy, co możesz zrobić, by wcześniej dobrze przygotować się do tego przełomowego wydarzenia i zamiast lęku zyskać głębokie przekonanie, że wszystko na pewno będzie dobrze. Bo przecież będzie!

Reklama

1. Wybierz się do szkoły rodzenia

Na zajęciach dowiesz się dokładnie, jak przebiegają poszczególne etapy porodu, co zmniejszy twój lęk przed nieznanym. Poznasz też metody wywoływania porodu i łagodzenia bólu porodowego, co przyda ci się, gdy będziesz sporządzać swój Plan Porodu (patrz: punkt5). Będziesz też miała okazję uczestniczyć w zajęciach gimnastycznych, które przygotują cię do urodzenia dziecka.

Do szkoły rodzenia najlepiej zapisać się ok. 21. tygodnia ciąży. Jeśli chcesz, by twój partner był przy porodzie, warto byście razem chodzili na zajęcia: dzięki temu przyszły tata dowie się, w jaki sposób może cię wspierać w trakcie porodu i nie będzie czuł się bezradny.

2. Porozmawiaj z położną

Jeżeli nie masz możliwości uczestniczyć w zajęciach w szkole rodzenia albo np. musisz leżeć, bo ciąża jest zagrożona, umów się na indywidualne spotkania z położną. Zgodnie z nowymi przepisami każda ciężarna ma prawo do bezpłatnych wizyt położnej środowiskowej przed porodem. Takie spotkania mogą odbywać się już od 21. tygodnia ciąży. Podczas nich położna nie tylko omówi przebieg porodu i udzieli ci praktycznych wskazówek, ale rozwieje też różne wątpliwości.

W odróżnieniu od zajęć w szkole rodzenia spotykając się osobiście z położną, możesz liczyć na bardziej indywidualne podejście. Będziesz miała również możliwość zadania pytań, których krępowałabyś się podczas zajęć grupowych. Możesz wybrać położną przypisaną do twojej poradni zdrowia rodzinnego lub też zgłosić się do innej, poleconej np. przez koleżankę.

3. Zapisz się na gimnastykę

Najlepiej wybierz zajęcia przeznaczone specjalnie dla ciężarnych. Dzięki regularnym ćwiczeniom nie tylko lepiej przygotujesz się do porodu, ale też poprawisz swoją kondycję, co da ci poczucie "mocy" i lepszego panowania nad swoim ciałem. Z badań wynika, że u mam, które w ciąży systematycznie ćwiczą, poród przebiega szybciej!

4. Chodź regularnie na basen

Jeśli nie przepadasz za gimnastyką, doskonałym pomysłem będzie chodzenie na pływalnię. Po kąpieli w basenie poczujesz się zrelaksowana i odprężona. Pływanie poprawi wydolność twojego układu krążenia i oddechowego. Dzięki temu zwiększy się przepływ krwi przez macicę i łożysko, więc malec będzie lepiej dotleniony. Jeżeli skorzystasz z dobrodziejstw wody, odciążysz i jednocześnie wzmocnisz kręgosłup, zatem tuż przed porodem nie będą dokuczać bóle krzyża i będziesz w dobrej formie. Poprawi się też twoja wytrzymałość i lepiej zniesiesz wysiłek, jakim jest urodzenie dziecka.

5. Sporządź swój PLAN PORODU

Przygotowanie takiego dokumentu daje ci możliwość określenia swoich preferencji dotyczących przebiegu porodu. W jakiej pozycji chciałabyś rodzić, na jakie metody łagodzenia bólu i zabiegi się zgadzasz (np. podanie oksytocyny czy znieczulenia), a jakich wolałabyś uniknąć. Dzięki temu nie będziesz musiała się stresować i podejmować ważnych decyzji między jednym skurczem a drugim. Położna czy lekarz prowadzący poród muszą się bowiem zapoznać z twoim PLANEM PORODU i dostosować do twoich życzeń (oczywiście, o ile przebieg porodu będzie na to pozwalał).6Kup sobie żel położniczy.

To specjalny preparat, który zmniejsza siłę tarcia podczas porodu i ułatwia jego przebieg. Przy zastosowaniu żelu skraca się okres wypierania dziecka i zmniejsza ryzyko pęknięcia krocza. Na polskim rynku tego typu preparaty to np. Dianatal, Natalis. Niestety, nie są one refundowane, trzeba zapłacić za nie z własnej kieszeni (ok. 180-360 zł).

7. Wypożycz urządzenie TENS

Pod tą nazwą kryje się stymulator generujący prąd o niskich częstotliwościach, który łagodzi bóle porodowe. TENS wyglądem przypomina telefon komórkowy, do którego są dołączone cztery płaskie żelowe elektrody. Przykleja się je jak plastry do pleców rodzącej. W chwili, gdy zaczyna się skurcz, rodząca naciska przycisk na pilocie, regulując siłę impulsu elektrycznego. Impuls dociera do ciała i daje efekt przeciwbólowy: zamiast skurczu kobieta czuje tylko mrowienie. TENS można kupić w internecie (ok. 300 zł) lub też wypożyczyć (ok. 150 zł).

8. Zdecyduj, gdzie będziesz rodzić

To ważne, ponieważ w różnych szpitalach mogą obowiązywać inne procedury. W klinikach akademickich, które mają lepszy sprzęt i świetnie wyszkolony personel, podczas porodu mogą być obecni studenci. W zwykłych placówkach nie będziesz narażona na takie niespodzianki, ale za to możesz nie mieć gwarancji, że na pewno dostaniesz znieczulenie (bo np. na dyżurze nie będzie akurat anestezjologa). Wybierając szpital, weź to wszystko pod uwagę i dowiedz się, czego możesz się spodziewać.

9. Odwiedź porodówkę

Jeśli dobrze poznasz miejsce, w którym twoje dziecko ma przyjść na świat, będziesz spokojniejsza. Dlatego odwiedź wcześniej oddział położniczy w wybranym przez siebie szpitalu i sprawdź, czy oferuje to, na czym najbardziej ci zależy, np. wannę do porodu, możliwość urodzenia dziecka w pozycjach wertykalnych (pionowych), które ułatwiają rozwieranie się szyjki macicy. Poproś personel medyczny o pokazanie ci sali porodowej oraz pokoi pacjentek. Jeśli chcesz, by przez cały okres porodu towarzyszyła ci położna, wizyta w szpitalu to dobry moment, by dostać do niej kontakt. Choć często jest też praktykowana inna droga, tzn. mama umawia się wcześniej z położną, a ta poleca jej placówkę, w której pracuje.

10. Spakuj torbę do szpitala

Prozaiczne zajęcie, takie jak pakowanie drobiazgów, które będą potrzebne tobie i maluszkowi na oddziale położniczym też może zmniejszyć twój lęk przed porodem. Oprócz ciuszków dla maluszka i swoich rzeczy osobistych spakuj też skarpetki dla siebie (podczas porodu marzną stopy) i odtwarzacz mp3 (muzyka umili ci pierwszą fazę porodu, która może trwać nawet kilkanaście godzin!). Warto kupić też wcześniej specjalną koszulę do porodu. Ma rozwiązywane na dekolcie tasiemki, które umożliwiają położenie maluszka tuż po porodzie na piersi mamy, a potem ułatwiają karmienie.

Spakowaną torbę schowaj do szafy i koniecznie powiedz partnerowi, gdzie ona jest. Kiedy nadejdzie dzień porodu, będziecie w stanie szybko wyszykować się do szpitala.

11. Wykonuj masaż krocza

Od 30. tygodnia ciąży, najlepiej tuż po wieczornej kąpieli zacznij codziennie masować krocze przez ok. 5-10 minut. Masaż uelastyczni tkanki oraz rozluźni okolice pochwy. Dzięki temu w czasie porodu będziesz słabiej odczuwać ból i unikniesz nacięcia krocza. Jak go wykonać? Stań w rozkroku, a jedną nogę postaw np. na sedesie. Wylej na dłonie kilka kropli naturalnego olejku (np. z migdałów) i nanieś na okolicę wejścia do pochwy. Kciukiem i palcem wskazującym wykonuj okrężne ruchy wokół pochwy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Następnie chwyć tkanki między dolną częścią wejścia do pochwy a odbytem i naciągaj je dotąd, aż poczujesz delikatne pieczenie.

12. Porozmawiaj z inną mamą

Spróbuj znaleźć w swoim otoczeniu kobietę, która opowie ci o swoim porodzie szczerze, ale bez straszenia. Taka rozmowa doda ci otuchy. Zrozumiesz, że skoro innym się udało, to ty też dasz sobie radę!

13. Ogól krocze, zrób lewatywę

Choć obecnie zabiegów tych nie wykonuje się już w szpitalu rutynowo, może się zdarzyć, że będą one konieczne. Aby uniknąć krępujących sytuacji, które dodatkowo będą cię stresować, lepiej przygotuj się w domu. Tuż przed porodem ogól okolice intymne, a przed wyjazdem do szpitala zrób sobie lewatywę (użyj np. preparatu Enema). Dzięki temu nie będziesz się obawiać, że wypróżnisz się w trakcie akcji porodowej.

14. Nastaw się pozytywnie!

Pamiętaj, że natura jest po twojej stronie, że tyle kobiet przed tobą rodziło dzieci, więc ty też jesteś w stanie to zrobić. Wyobrażaj sobie, że tulisz już do piersi swoje maleństwo, ten obraz doda ci sił. Trzymamy za ciebie kciuki!

78 proc. kobiet boi się porodu, a głównym powodem ich lęków jest strach przed bólem. Poznanie metod jego łagodzenia zmniejsza poczucie bezradności u przyszłej mamy.


Konsultacja: Barbara Jaworska, położna środowiskowa. Tekst: Blanka Wolniewicz

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama